Biegi długodystansowe, które są wyrazem hartu ducha, oferują wiele metafor na temat życia. Jako jeden z elitarnych ultramaratończyków na świecie i inspirujący pisarz, Kay Bretz wyjaśnia, jak porzucić ograniczenia status quo i sięgnąć gwiazd. Oferuje bezpośrednie przesłanie do ludzkiego ducha dla tych, którzy chcą wykorzystać swoje naturalne siły intuicyjne i wrodzone zdolności. Bretz przekonuje do ucieczki od nadmiernego myślenia. Jak radzi, zaufanie intuicji doprowadzi do rozwiązań, które będą sprzyjać Państwa wydajności i rozwojowi.

Opracowanie zostało przetłumaczone maszynowo (przepraszamy za błędy) jako materiał na nasze szkolenia z przywództwa.

Take-Aways

  • Dziecko chore na raka nauczyło Kay Bretz, jak wykorzystać nowe nastawienie do rozwiązywania problemów.
  • Bretz nie musiał zdobywać nowej wiedzy. Musiał oduczyć się starej wiedzy.
  • Nastawienie Bretza na „zwrot w prawo” umożliwiło mu osiągnięcie sukcesu.
  • Psycholog Gavin Freeman twierdzi, że ludzie mają albo motywację, aby wygrać (dobrą), albo motywację, aby nie ponieść porażki (złą).
  • Magia może się zdarzyć, gdy zrzeknie się Pan kontroli i zda się na intuicję.
  • Oświecony sposób myślenia Bretza pomógł mu przejść od maratonów do ultramaratonów.
  • Aby żyć na dużą skalę, należy uwolnić się z mentalnych łańcuchów. Proszę spróbować nowego planu.
  • Zwrócenie się w prawo wymaga zbadania samego siebie.

Podsumowanie

Dziecko chore na raka nauczyło Kaya Bretza, jak wykorzystać nowy sposób myślenia do rozwiązywania problemów.
Przez część swojego dzieciństwa Kay – niemieckie imię wymawiane jako „Kai”, które rymuje się z niebem – Bretz miał uporczywy problem z moczeniem nocnym, co było wielkim wstydem dla nastolatka. Lekarze mówili mu, że problem z czasem minie, ale tak się nie stało. Wtedy Bretz przeczytał o małym chłopcu z pozornie nieuleczalnym rakiem, który stworzył swój własny świat fantazji. W nim chłopiec był kapitanem małego statku kosmicznego, który patrolował jego ciało, rozwalając złe komórki rakowe. Chłopiec wytrwał w swojej wizji i w końcu wyzdrowiał.

Bretz podziwiał odważnego, pomysłowego chłopca i jego strategię „mind over-matter”. Zapewnił siebie, że może zastosować podobne podejście, ale wiedział, że musi zaufać sobie, aby to się udało. Bretz rozumiał, że mogą zdarzyć się wpadki, ale postanowił wytrwać. Z tymi pełnymi nadziei i zaufania myślami położył się do łóżka z przekonaniem, że obudzi się suchy – i tak się stało. Po pewnym czasie zrozumiał, że wyleczył swój problem. To dało Bretzowi trwałą wiarę w moc pozytywnego myślenia.

„Jest tak wiele rzeczy na świecie, na które nie mamy wpływu, ale możemy wybrać nasze nastawienie i sposób myślenia”.
Zdając sobie sprawę, że ma moc przekształcenia siebie, Bretz zapytał, co jeszcze może osiągnąć, kierując swoim umysłem i nastawieniem. Zastanawiał się, czy mógłby stać się kimś innym, kimś bardziej zdolnym i spełnionym. Bretz zastanawiał się, czy ta ulepszona, zdolniejsza osoba może być tym, kim naprawdę jest w głębi duszy lub przynajmniej tym, kim powinien być.

Bretz nie musiał uczyć się żadnej nowej wiedzy. Musiał oduczyć się starej wiedzy.
Bretz zrozumiał, że musi odrzucić stare idee, które go powstrzymywały, w tym arbitralne ograniczenia umysłowe, które sam sobie narzucił. Zrozumiał, że wielu ludzi ogranicza się w ten sam sposób.

Wykorzystując konwencjonalne atrybuty ciężkiej pracy, skupienia i dyscypliny, Bretz osiągnął w dorosłym życiu wielki sukces. Zdobył doktorat i został dobrze opłacanym konsultantem w McKinsey & Co.

Ale chciał czegoś więcej. Przyrzekł sobie ponownie rozbudzić transformującą moc intuicji, którą odkrył w młodości, gdy był niepewny siebie. Zastosował swoją determinację psychiczną do celu, jakim było zostanie lepszym biegaczem długodystansowym. Zaczynając jako rekreacyjny maratończyk, stał się jednym z najlepszych ultramaratończyków na świecie. Mówi, że siła jego umysłu zrobiła różnicę.

Nastawienie umysłu Bretza pozwoliło mu osiągnąć wielkie rzeczy.
Bretz odkrył, że można mieć wielkie umiejętności i największe szczęście, ale mimo to nie triumfować nad trudnymi wyzwaniami. Jego zdaniem, aby osiągnąć sukces w trudnych okolicznościach, trzeba sięgnąć w głąb siebie do niezbadanej dotąd części osobowości.

„Pomaga to przypomnieć sobie, że to, co doprowadziło nas do tego miejsca i było sukcesem w przeszłości, często uniemożliwia nam osiągnięcie naszych aspiracji na przyszłość”.
Może to oznaczać porzucenie tego, co Państwo znają i sięgnięcie po to, co nieznane. W ten sposób można uzyskać świeżą świadomość, pełniejsze zrozumienie tego, kim się jest, co można osiągnąć i kim można się stać. Dzięki tej nowej samoświadomości nie będzie Pan już dłużej pozwalał, aby życie przesuwało się po Panu. Zamiast tego będzie Pani miała siłę, aby przejąć kontrolę nad swoim losem. Ta podróż nie ma nic wspólnego z byciem wielkim; ma wszystko, co wiąże się z wykorzystaniem siły drzemiącej w Pani, aby mogła Pani zacząć zmieniać swoje życie na lepsze.

Psycholog Gavin Freeman twierdzi, że ludzie mają albo motywację, aby wygrać (dobrą), albo motywację, aby nie ponieść porażki (złą).
Bretz po raz pierwszy zaczął zmieniać swoje nastawienie jako młody chłopak. Później, już jako dorosły człowiek i przygodny maratończyk, dalej poszerzał swoją świadomość i zdolności umysłowe. Mówi, że jego dorosła praca umysłowa rozpoczęła się, gdy poznał znanego psychologa sportowego Gavina Freemana na imprezie sponsorowanej przez pracodawcę. Freeman pracował z australijskimi drużynami olimpijskimi, zimowymi i paraolimpijskimi. Jego trening mentalny pomógł Simonowi Fairweatherowi, członkowi australijskiej drużyny łuczniczej, zdobyć złoty medal podczas Olimpiady w Sydney w 2000 roku.

„W głębi duszy wiemy, że kiedy stawiamy sobie wyzwania, dokonujemy fascynujących odkryć, kim naprawdę jesteśmy i co nas spełnia”.
Freeman wziął Bretza pod swoje skrzydła i był jego mentorem jako biegacza. Nauczył Bretza o dwóch typach zawodników sportowych. Jeden pozostaje w teraźniejszości, zwraca uwagę na pracę i utrzymuje motywację do poprawy i zwycięstwa. Drugi stale martwi się, że nie wypadnie najlepiej i w rezultacie często ponosi porażkę. Motywacja, aby nie przegrać nigdy nie jest skuteczna, ale motywacja, aby wygrać już tak. Freeman poradził Bretzowi, aby zawsze koncentrował się na sukcesie, a nie na porażce.

Magia może się zdarzyć, gdy zrzeknie się Pan kontroli i zda się na intuicję.
W miarę jak obaj panowie poznawali się, Freeman ostrzegał Bretza, że jest on zbyt zaprogramowany jako biegacz długodystansowy i jako człowiek. Freeman poradził Bretzowi, aby przestał próbować wszystko rozgryźć i zaczął polegać na swojej intuicji.Freeman doradził Bretzowi, aby zorganizował sesje treningowe, które były niczym tajemnicze biegi, pozwalając przyjacielowi wybrać trasę biegu, nie informując Bretza o niej wcześniej. Freeman nalegał, aby Bretz po prostu biegł za tym przyjacielem i podążał jego śladem. Oznaczało to, że podczas treningu Bretz musiałby trzymać się tempa i planu innego biegacza, który kierowałby sesją. Bretz nie wiedziałby, kiedy tempo wzrośnie, kiedy spadnie, jak długo potrwa bieg ani jaki będzie jego przebieg.

„Jeśli chcemy być zaskoczeni przez życie, musimy zaskoczyć samych siebie”.
Dla tak zaprogramowanego sportowca jak Bretz, który zawsze dokładnie planował swoje biegi i ustalał ich tempo w zależności od dystansu, jaki chciał pokonać, byłoby to męczarnią. Musiałby odstawić na bok całe swoje planowanie i racjonalność, a zamiast tego polegać na zaufaniu i przyjmowaniu świata takim, jakim jest, spontanicznie. Bretz musiałby przez cały czas trwania biegu, niezależnie od tego, jak długi by się on okazał, pozostać całkowicie w chwili obecnej.

Do treningu mystery-run Bretz zatrudnił Coreya, dobrego przyjaciela i szybkiego biegacza. Bretz mieszka na przedmieściach Melbourne w Australii i zawsze, gdy biegał w swojej okolicy, skręcał w lewo ze swojego podwórka. To była czysta siła przyzwyczajenia. Jednak gdy Corey zaczął biegać z Bretzem, z jakiegoś powodu, wychodząc z podwórka Bretza, zawsze skręcał w prawo. Podążając za Coreyem, Bretz robił to samo i – wbrew swoim warunkom – skręcał w prawo. Podczas tych tajemniczych biegów w prawo wszystko się zmieniło dla Bretza, w jego bieganiu i w jego życiu.

Ponieważ Bretz nie mógł już planować swoich biegów, musiał się dostosować i pozwolić, aby jego intuicja – a nie racjonalny umysł – wzięła górę. Jak powiedział Bretz, nauczył się skupiać na zadaniu, które przed nim stoi. Pozwolił, aby to doświadczenie się powtórzyło, czując się prawie jak obserwator.

Dla Bretza miało to ogromne znaczenie, o czym wiedział jego mentor Freeman. Bretz raz na zawsze odpuścił jako biegacz. Wyłączył swój umysł, a wraz z nim wszystkie swoje lęki i obawy przed porażką. Biegał pochłonięty samym biegiem, nie nadając swojemu ciału z góry ustalonych struktur, pozwalając, aby instynkt zastąpił kalkulację i realizując nieplanowany plan, aby się rozluźnić i iść.

„Kiedy byłem obecny, czułem, że czas zwalnia. Z moim spokojnym umysłem mogłam zająć się tym, co działo się w danej chwili. Pomimo braku kontroli, czułam się o wiele bardziej odpowiedzialna”.
Stosując strategię Freemana, która stała się charakterystycznym dla Bretza podejściem „skręcającym w prawo”, przekształcił się on z zwykłego maratończyka w jednego z najbardziej elitarnych ultramaratończyków na świecie. Medytacja, którą Bretz z czasem opanował, również okazała się niezwykle pomocna w osiągnięciu przez niego zaawansowanego statusu wśród maratończyków.

Oświecone nastawienie Bretza pomogło mu przejść od maratonów do ultramaratonów.
Uzbrojony w potężny, nowy sposób myślenia, zwiększoną świadomość i wgląd w siebie, Bretz wyróżnił się jako elitarny długodystansowiec w niektórych z najtrudniejszych na świecie ultramaratonów. Należał do nich Big Red Run, 250-kilometrowy wyścig – około 155 mil, czyli, jak mówi Bretz, jak „regionalna wycieczka autobusowa” – w australijskim outbacku, przez pustynię Simpson. Myśl o przebiegnięciu tego wymagającego ultramaratonu początkowo onieśmielała Bretza, ale udało mu się wygrać to wyczerpujące wydarzenie, które było dla niego najbardziej wyczerpujące. Pobił poprzedni rekord zwycięstwa o ponad pięć godzin.

„To było uderzające, jak dobrze moja intuicja wiedziała, co najlepiej zrobić. Jedną z największych zmian w mojej perspektywie było porzucenie z góry przyjętych oczekiwań dotyczących tego, jak powinienem się czuć i jak się zachowywać. Osądy (…) były coraz bardziej zastępowane przez uznanie, że życie, moje i innych, jest bardziej zróżnicowane niż czarno-białe.”
Bretz wziął również udział w Delirious WEST, ultramaratonie na dystansie 350 km (217 mil) wzdłuż Bibbulmun Track, długodystansowego szlaku w Australii Zachodniej. Zajął drugie miejsce, pokonując tę wyczerpującą trasę w 68,52 godziny.

W 2019 roku Bretz został nowym członkiem Emus, australijskiej drużyny narodowej biegaczy 24-godzinnych. Jako członek zespołu wziął udział w 24-godzinnym wyścigu mistrzostw świata w Albi we Francji. Ukończył bieg jako 11. mężczyzna. Podczas biegu Bretz pokonał 259,67 km (161 mil).

Aby żyć na dużą skalę, należy uwolnić się z mentalnych łańcuchów. Proszę spróbować nowego planu.
Czy jest Pan zmęczony robieniem rzeczy w małym stylu? Czy ma Pan dość podążania tą samą utartą ścieżką? A może spróbować czegoś zupełnie nowego, nawet jeżeli jest to przerażające? Czy wolałby Pan żyć na dużą skalę, czy na małą?

Proszę zadać sobie jeszcze kilka istotnych pytań: Czy w Pana wewnętrznej księgowości kiedykolwiek zsumowano wysokie koszty sprzedawania siebie na skróty? A co z nagrodami, które mogliby Państwo uzyskać dzięki odważniejszemu podejściu? Czy takie podejście umożliwiłoby Panu realizację długo skrywanych marzeń?

„Podnosząc swoją świadomość, może Pani lepiej radzić sobie z tym, co się na Panią rzuca.
Wielu ludzi boi się porzucić status quo, mimo że wyjście poza stare granice rozszerzyłoby ich możliwości. Niestety, są po prostu zbyt przerażeni, nawet jeżeli wiedzą, że autopilot nigdy nie wyniesie ich na wyżyny. Proszę zapytać, czy znajduje się Pan w narzuconym przez siebie pudełku i czy jest Pan gotowy, aby się z niego wyrwać? Jeśli tak, proszę skręcić w prawo, w stronę światła. Proszę być odważnym i żyć życiem, które zawsze było dla Pana przeznaczone.

Skręcając w prawo, trzeba zbadać samego siebie.
Podejście Bretza do samodoskonalenia, polegające na skręceniu w prawo, wymaga treningu umysłowego, który doprowadzi Pana do celu. Zwrot w prawo polega na autorefleksji i wzmocnieniu intuicji. Zwrot w prawo wymaga pozytywnego nastawienia i unikania negatywnej mowy o sobie.

Oczywiście takie podejście wymaga samokontroli i samopoznania. Ale pomoże to Państwu przejść od dobrego do wspaniałego.

„Wszyscy dochodzimy do punktu, w którym gra w drobną grę przestaje nas zadowalać, a znajoma ścieżka nie jest już łatwiejsza od przerażającego skrętu w nieznane terytorium”.
W ramach autorefleksji proszę zadać sobie te pytania. Proszę odpowiedzieć szczerze i obiektywnie. Być gotowym do podróży tam, gdzie zaprowadzą Pana odpowiedzi.

Pana marzenia istnieją poza strefą komfortu. Jakie one są?
Czy jest Pani gotowa wyjść poza swoją strefę komfortu i spróbować czegoś nowego?
Jakie wartości kierują Pana życiem?
Jakie jest obecnie najważniejsze wyzwanie w Pana życiu?
Co Pan robi, aby sprostać temu wyzwaniu?
Czy kiedykolwiek wcześniej „skręcił Pan w prawo”? Co się stało?
Czy zdarza się Panu uciekać od swoich lęków?
Jak zmieniłoby się Pani życie, gdyby nie miała Pani lęku i nie miała ograniczeń co do tego, jak Pani myśli i co robi?
Życie rzuca wiele zakrętów. Jak Pan sobie z nimi radził? Kiedy się Panu udało? Dlaczego w tych momentach się Panu udało, a w innych nie?
Gdyby był Pan kimś innym – kimś, kto odniósł większy sukces – jak potoczyłyby się dla Pana sprawy?
Każdy z nas w pewnym momencie ponosi porażkę. Jak porażka wpływa na Pana stan umysłu lub uczucia dotyczące przyszłości?
Czy skutecznie radzi sobie Pan z kłopotami, zamieszaniem lub bólem?
Wielu ludzi daje sobie trwałą energię i siłę, wychodząc na zewnątrz i spędzając czas na łonie natury. Czy Pan to robi? Jeśli nie, to dlaczego?
Jakie postawy, założenia i przekonania nie pozwalają Panu ruszyć do przodu lub pomagają w tym?

O autorze

Lider korporacyjny, sportowiec i odkrywca Kay Bretz jest zastępcą dyrektora w McKinsey & Company. W 2020 roku Bretz założyła firmę konsultingową Turning Right, która pracuje z osobami i organizacjami.

Rate this post