Jak ludzie myślą? Jak powinni myśleć? Filozofowie zadają te pytania od tysięcy lat, a w ostatnich stuleciach do dyskusji włączyli się psychologowie. Wielu z tych myślicieli twierdzi, że ludzie powinni myśleć logicznie i udokumentowali wady ludzkiego rozumowania. Kognitywiści Hugo Mercier i Dan Sperber zajmują oryginalne stanowisko, które stawia ludzkie rozumowanie – ze wszystkimi jego wadami – w nowym świetle.
Streszczenie tłumaczone z angielskiego maszynowo (przepraszamy za niedoskonałości) jako materiał na nasze szkolenia biznesowe.
Take-Aways
- Rozum jest zagadką z powodu swoich wad i dlatego, że jest zagadką ewolucyjną.
- Logika i rozum od dawna są ze sobą powiązane, ale współczesne badania komplikują nasze rozumienie rozumu.
- Zamiast świadomego rozumowania, ludzie często posługują się intuicją i wnioskowaniem.
- Modularny model umysłu jest bardziej trafny niż koncepcja jednej ogólnej inteligencji.
- Reprezentacja jest kluczowa dla funkcji intelektualnych.
- Ludzie używają rozumu, aby myśleć i uzasadniać swoje stanowiska.
- Ludzkie rozumowanie jest intensywnie społeczne i ułatwia współpracę.
- Rozum ma duże słabości i uderzające mocne strony.
- Kontekst kulturowy kształtuje rozumowanie, ale zdolności leżące u jego podstaw są uniwersalne.
Podsumowanie
Rozum jest zagadką z powodu swoich wad i dlatego, że jest zagadką ewolucyjną.
Rozum jest zagadką, ponieważ jego pochodzenie i rzadkość są trudne do zrozumienia, a także dlatego, że jest ludzki: ułomny, stronniczy i ograniczony. Ludzie często popełniają błędy w rozumowaniu. Sposób, w jaki formułują pytania, kształtuje ich myślenie i to, jak dobrze myślą.
„Pomysł, że rozum jest tym, co odróżnia ludzi od innych zwierząt, pochodzi od starożytnego greckiego filozofa Arystotelesa.
Ewolucja darwinowska była kiedyś główną soczewką, przez którą ludzie postrzegali świat przyrody, dlatego uważali, że rozum ewoluował. Zachodni filozofowie od dawna uważają, że rozum jest tym, co odróżnia ludzi od zwierząt. Ale jeżeli ludzie rozwinęli rozum, to dlaczego inne gatunki go nie rozwinęły? Nauka mówi obecnie, że rozum może być trudny do wyewoluowania i może pasować do specyficznej „niszy ekologicznej”.
Logika i rozum od dawna były ze sobą powiązane, ale współczesne badania komplikują rozumienie rozumu.
Kiedy ludzie rozumują, pomijają etapy logicznego przetwarzania, ponieważ czują potrzebę szybkiego myślenia lub zaczynają od wniosków, a uzasadnienia dodają później. W latach 60-tych XX wieku psycholog rozumu Peter Wason nadał nowy kształt badaniom nad rozumowaniem. Odkrył on, że wielu ludzi posługuje się raczej intuicją niż logiką.
„Większość powodów, którymi posługują się ludzie, ma bezpośrednie podstawy w intuicyjnym wnioskowaniu”.
Od tego czasu uczeni opracowali teorię podwójnego procesu, która dzieli rozumowanie na dwie kategorie. Typ I to szybkie, niewerbalne i nieświadome przetwarzanie, które ma miejsce w przypadku znanych zadań. Rozumowanie typu II jest wolniejsze, bardziej refleksyjne i bardziej językowe. Chociaż wiele procesów wydaje się łączyć oba typy, teoria ta wyjaśnia pewne aspekty rozumowania. Rozumowanie typu I obejmuje heurystykę, czyli założenia, które przyspieszają proces. Rozumowanie typu II, wolniejsze i bardziej logiczne, wymaga czasu i wysiłku.
Zamiast świadomego rozumowania, ludzie często korzystają z intuicji i wnioskowania.
Filozof René Descartes uważał rozum za drogę do pewności, ale filozof i eseista David Hume uważał rozumowanie za zawodne. Hume zauważył, że rozumowanie i wnioskowanie nie są identyczne. Można poruszać się w ciągu dnia za pomocą wnioskowania, a nie rozumu.
„Intuicje są doświadczane jako odrębny rodzaj stanu psychicznego. Treść intuicji jest świadoma”.
Ludzie wydobywają nowe informacje z informacji, które już znają. Dochodzi do wnioskowania poprzez integrację informacji za pomocą percepcji, procesu, w którym wyspecjalizowane moduły działają bez rozumowania, aby zebrać informacje.
Intuicja jest formą „metapoznania”, czyli myślenia o myśleniu. Bazuje na percepcji poprzez wnioskowanie. Kiedy ludzie rozumują, używają „intuicyjnego wnioskowania o przyczynach”. Generują intuicje za pomocą „modułów wnioskowania”. Ich intuicje są dla nich instynktownie słuszne i czują się dobrze, gdy je wymyślają. Ludzie tworzą metareprezentacyjne intuicje na temat swoich intuicji. To znaczy, że mają intuicje dotyczące tego, dlaczego coś czuli intuicyjnie.
Modularny model umysłu jest bardziej trafny niż koncepcja jednej ogólnej inteligencji.
Psychologowie rozwojowi stwierdzają, że wcześniejsze dyspozycje ludzi kształtują ich sposób myślenia. Instynkt uczenia się” może pomóc człowiekowi wypełnić lukę między instynktem a nabytą wiedzą. Tradycyjnie myśliciele postrzegali umysł jako jedną „ogólną inteligencję”. Obecnie wiele dyscyplin postrzega umysł jako integrujący wiele mechanizmów. Wynikiem tego jest modularny pogląd na umysł. Ta modularność powoduje plastyczność i elastyczność.
„Twierdzimy, że rozum ma dwie główne funkcje: tworzenie powodów do usprawiedliwiania się i tworzenie argumentów do przekonywania innych.
Modularny model „oportunistycznego” poznania pojawił się po tym, jak perspektywa ewolucyjna ukształtowała psychologię. Na długo przed Karolem Darwinem myśliciele musieli zmierzyć się z wyzwaniem „nieświadomego wnioskowania”. Dziewiętnastowieczny myśliciel arabski zasugerował, że różne prędkości, z jakimi odbywa się wnioskowanie, wynikają ze znajomości tematu. Na początku ludzie myślą o problemach powoli, ale mogą je szybciej rozwiązywać, gdy są znane. Jednak ta koncepcja nie pasuje do obserwacji funkcjonowania umysłu.
Wszystkie formy wnioskowania wykorzystują „reprezentacje”. Kiedy istoty stosują wnioskowanie, modelują reprezentację. Procesy są „inferencyjne”, gdy czynią informacje bardziej wiarygodnymi lub udostępniają więcej informacji. Różne moduły mogą przetwarzać te same dane, stosując różne procedury.
Reprezentacja jest kluczowa dla funkcji intelektualnych.
Zdolność do „reprezentacji” może być najbardziej charakterystycznym aspektem ludzkiego intelektu. Ludzie reprezentują rzeczy, a następnie reprezentują reprezentację. Meta-reprezentacje są centralnym elementem „teorii umysłu”, co oznacza, że ludzie rozumieją, że inni ludzie mają stany mentalne i swoje własne umysły. Ludzkie umysły są społeczne: Ludzie śledzą, co dzieje się w umysłach innych ludzi.
Ludzie używają rozumu, aby myśleć i uzasadniać swoje stanowiska.
Ludzie przyjmują dwa rodzaje powodów: „obiektywne i psychologiczne”. Powody obiektywne wspierają wniosek w oparciu o fakty. Przyczyny psychologiczne są reprezentacją przyczyn obiektywnych. Wielu ludzi uważa, że powody psychologiczne motywują indywidualne działania. W rzeczywistości uzasadniają one działania po fakcie. Ludzie używają rozumu, aby usprawiedliwić się przed innymi i aby ocenić uzasadnienia, którymi dzielą się inni ludzie. W „retrospektywnym użyciu powodów” ludzie używają powodów, aby usprawiedliwić przeszłe działania. W „prospektywnym wykorzystaniu powodów” ludzie używają powodów, aby uzasadnić nowe decyzje. Tradycyjnie uczeni traktowali je jako różne, ale one się pokrywają.
Nacisk pioniera psychiatrii Zygmunta Freuda na nieświadomość podważył ogólne przekonanie o zdolności ludzi do poznania własnych umysłów. Psychologia poznawcza twierdzi, że większość procesów umysłowych przebiega nieświadomie. Ludzie prawie nie zdają sobie sprawy z tego, jak działają ich umysły. Ich opisy własnych procesów są często wymyślonymi tworami.
Ludzkie działanie jest społeczne i zmienia się w zależności od okoliczności. Moduły – które wykorzystują związki między określonymi danymi faktograficznymi i wnioskami, ale nie stosują formalnego rozumowania – przeprowadzają intuicyjne lub nieświadome wnioskowanie. Ludzie używają powodów, aby budować i chronić swoją reputację. Powody przewidują trajektorię w przyszłości, dając obietnicę, jak będą Państwo postępować.
„W ciągu ostatnich 200 lat logika rozwinęła się znacznie poza i daleko od swoich arystotelesowskich początków, zarówno pod względem zakresu, jak i wyrafinowania”. „
Jednostki identyfikują i dzielą się racjami z otoczeniem – swoim społeczeństwem – z powodów społecznych. Bycie znanym jako racjonalny daje komuś dobrą reputację, chociaż to, które idee kwalifikują się jako racjonalne, różni się w zależności od kultury.
Słowa szczegółowe, takie jak „ale”, prowadzą ludzi do wnioskowania. Ponieważ mają Państwo stosować przesłanki do funkcjonowania społecznego, rozumowanie wymaga i zależy od języka. Zamiast szukać formalnych modeli językowych, takich jak sylogizmy, lub specyficznych znaczeń słów, bardziej praktyczne jest sprawdzenie, co ludzie mają na myśli, gdy wypowiadają dane słowo. Znaczenie słów może się zmieniać w zależności od kontekstu.
Reguły rządzące rozumowaniem – i to rozumowaniem wewnętrznym – nie są nadrzędne wobec bardziej powszechnych „form wyrażania i interpretacji”. Kiedy ludzie zastanawiają się nad złożonymi kwestiami społecznymi, rzadko dochodzą do w pełni wspólnych ustaleń. Naukowcy są bliżsi osiągnięcia wzajemnego zrozumienia dzięki wspólnym zasadom prowadzenia badań.
Ludzkie rozumowanie jest intensywnie społeczne i ułatwia współpracę.
Zamiast być funkcją samotną, rozum umożliwia „interakcję społeczną”. Ludzie współpracują na więcej sposobów i częściej niż inne gatunki. Ale żeby ludzie mogli współpracować, muszą rozumieć, jak myślą inni. Rozum pomaga ludziom odczytywać normy społeczne. Ludzie komunikują się w sposób bardziej złożony niż inne gatunki. Daje to ogromne korzyści, ale wymaga od ludzi „epistemicznej czujności”, aby ocenić, czy mówcy są godni zaufania.
Rozum ma duże słabości i uderzające mocne strony.
W ramach podejścia ewolucyjnego naukowcy mogą oceniać dostosowania, które ludzie wprowadzają z powodów funkcjonalnych. Gdy ocenia się rozum zamiast funkcji, pojawia się wyzwanie związane z uprzedzeniami, które przejawiają się w różnych typach zachowań poznawczych. Niektóre rodzaje uprzedzeń mogą skłaniać do korzystania ze skrótów lub prób wykorzystania rozumu, aby dojść do wniosku pomimo ograniczonych danych.
Inne rodzaje stronniczości są bardziej szkodliwe i wiążą się z falsyfikacją. Przez setki lat filozofowie i uczeni twierdzili, że testowanie swoich pomysłów poprzez próby ich sfalsyfikowania chroni przed zjawiskiem „confirmation bias” – ludzką tendencją do poszukiwania informacji, które potwierdzają to, w co już się wierzy. Ludzie bronią swoich punktów widzenia, jakby byli swoimi adwokatami, co można nazwać „my-side bias”.
Przedstawienie drugiej strony jest znaną od dawna metodą poprawy rozumowania. W życiu codziennym ludzie rozumują interaktywnie, wymieniając krótkie argumenty, aby zbudować lepsze, i dostosowując dostępne informacje do reakcji innych. Ludzie są bardziej surowi dla rozumowania innych niż dla własnego. Sprawują niską kontrolę jakości” nad własnymi konstrukcjami umysłowymi i akceptują ograniczone dowody, ale nie są skłonni akceptować takiego poziomu rozumowania innych ludzi. Proszę przeciwdziałać temu uprzedzeniu, oceniając swoje osobiste rozumowanie tak, jakby ktoś inny je przeprowadził.
„Mechanizm zarządzania reputacją działa jak adwokat broniący Pana, niezależnie od tego, co Pan zrobił”.
Rozum może mieć „ciemną stronę”. Ludzie zajmują jakieś stanowisko i używają swojego rozumu tylko po to, aby je wspierać i bronić. W grupach członkowie mogą stosować myślenie grupowe, w którym wszyscy w grupie wspólnie błądzą. Jednostki mają tendencję do myślenia, że w wielu dziedzinach są „lepsze niż przeciętne”.
Od współczesnych ludzi oczekuje się, że będą spotykać o wiele więcej osób i mieć opinie na o wiele więcej tematów niż ludzie w historii. W tym kontekście, gdy ludzie muszą dokonać wyboru, wybierają opcję, którą najłatwiej uzasadnić społecznie. Ludzie często podejmują decyzje tylko po to, aby chronić swoją reputację społeczną, a niektóre fałsze sprzyjają takiemu rozumowaniu społecznemu.
W większości funkcjonalnych interakcji rozumowanie działa dobrze. Gdy ludzie mogą swobodnie współdziałać i mieć otwarte umysły, grupy funkcjonują lepiej niż jednostki. W niektórych specyficznych scenariuszach, takich jak przewidywanie, dzielenie się powodami przez członków grupy radykalnie poprawia wyniki. W sytuacjach, w których ludzie nie są jeszcze zaangażowani w obronę określonego stanowiska, zmieniają zdanie, gdy mają do czynienia z dobrymi argumentami.
Kontekst kulturowy kształtuje rozumowanie, ale podstawowa zdolność rozumowania jest uniwersalna.
Czy rozum jest cechą ogólnoludzką, czy też jest specyficzny dla danej kultury? Badania porównujące społeczeństwa piśmienne i niepiśmienne pokazują, że chociaż wzorce werbalne mogą się różnić, to wrodzone rozumowanie nie. To samo dotyczy badań porównujących kultury Wschodu i Zachodu. Specyficzne dla danej kultury zasady rządzą rozumowaniem i określają, które argumenty ludzie uznają za ważne, ale różne kultury wykazują podobne wzorce zachowań indywidualnych i grupowych. Gdy członkowie grupy mogą dzielić się swoim rozumowaniem, grupy przewyższają jednostki.
„Rozumowanie służy przede wszystkim konsumpcji społecznej”.
Już we wczesnym okresie życia dzieci zaczynają wykazywać cechy, które doprowadzą do powstania wzorców rozumowania znanych u dorosłych. Style rodzicielskie mogą kształtować sposób rozumowania dzieci. Autokratyczni rodzice, którzy mówią swoim dzieciom, co mają robić, powodują, że dzieci rzadziej – i gorzej – rozumują niż te, których rodzice wyjaśniają im przyczyny. Prowadzi to do użytecznego wniosku ogólnego: Ludzie mogą się nauczyć lepiej rozumować.
Wielu badaczy traktuje rozumowanie moralne jako odrębne od innych form rozumowania. Jednak we wszystkich tych dziedzinach obowiązują te same wzorce. Ludzie używają swojego rozumowania, aby uzasadnić swoje istniejące przekonania, niezależnie od tego, czy są one moralnie straszne, czy nie. Ludzie mogą się również nauczyć lepiej rozumować w sferze moralnej. Uczą się osiągać ten rodzaj poprawy poprzez kontakt z silniejszymi argumentami, poprzez zdobywanie doświadczenia oraz poprzez gromadzenie przykładów i dowodów – jak to ma miejsce w rozumowaniu grupowym.
O Autorach
Dr Hugo Mercier jest kognitywistą w paryskim Instytucie Jean Nicod. Dan Sperber jest naukowcem społecznym i kognitywistą.